7 tricków stosowanych podczas rozmów kwalifikacyjnych

Podchwytliwe pytania

Znalezienie pracownika idealnego z pewnością nie należy do najłatwiejszych zadań. Samo przejrzenie CV i standardowa rozmowa nie pozwala zweryfikować niektórych zachowań potencjalnego pracownika. Osoby rekrutujące wykorzystują więc różne sztuczki psychologiczne, z których kandydat nie tylko nie zdaje sobie sprawy, ale także może go oblać.

Poniżej znajdziesz listę 7 tricków wykorzystywanych na rozmowach kwalifikacyjnych:

1. „Napije się Pan/Pani kawy?”

Bezsprzecznie jeden z najpopularniejszych testów na rozmowach kwalifikacyjnych. Na samym początku rozmowy rekruter/ka zaprasza kandydata/tki do kuchni i oferuje mu napój. Test ten nabiera sensu dopiero po wypiciu kawy. Mianowicie chodzi o to, co kandydat/ka zrobi z filiżanką. Istnieje bowiem kilka możliwości – zapyta, gdzie ją zostawić, odniesie sam/a do kuchni, czy zostawi na biurku.

Zachowanie kandydata/tki mówi znacznie więcej o osobowości i manierach niż sama rozmowa kwalifikacyjna. To sprawia, że tak często i chętnie metoda ta jest wykorzystywana. Pozwala ona także na sprawdzenie, jak szybko dana osoba jest w stanie wpasować się w środowisko pracy i zespół.

Najlepszym wyjściem jest udanie się po rozmowie kwalifikacyjnej do kuchni i umycie filiżanki.

Sprawdź też najbardziej popularne pytania na rozmowie kwalifikacyjnej.

2. Krzyk

Wywoływanie skrajnych emocji, takich jak podniesienie głosu, krzyk, czy używanie obraźliwych słów ma służyć kreowaniu stresującej sytuacji. Rekruter sprawdza wówczas umiejętność radzenia sobie z napięciem. Chcąc wypaść jak najlepiej, należy wykazać się stoickim spokojem i z opanowaniem prowadzić dalszą rozmowę. Dziwnym byłoby, gdybyś po tym teście zrezygnował z dalszej rozmowy.

3. Zmiana zachowania

Następnym zabiegiem stosowanym przez osoby rekrutujące jest nietypowe zachowanie podczas rozmowy. Kandydat spotyka się wówczas z ignorancją, brakiem uwagi, czy nawet wyjściem rekrutera z pomieszczenia.

Zastosowanie tej sztuczki pozwala sprawdzić, w jaki sposób kandydat/ka postara się wybrnąć z sytuacji i czy zdoła ponownie zainteresować potencjalnego pracodawcę. Można spróbować kontynuować rozmowę, jednak jednym z najskuteczniejszych wyjść będzie prośba o przełożenie rozmowy kwalifikacyjnej na inny termin.

4. Nietypowa prośba

Kolejnym zaskoczeniem może być ekscentryczna prośba np. zeskoczenie z okna. Sprawdzana jest wtedy nieszablonowość i kreatywność pracownika. Prośbę tę można wykonać wchodząc na parapet, a następnie zeskakując z niego na podłogę. W dalszym ciągu będzie to zeskoczenie z okna — miejsce lądowania nie było przecież określone. Można również zaskoczyć pracodawcę, pytając go, jak a tym skoku skorzysta firma. Okaże się to całkiem pozytywnym zbiciem z tropu, bowiem pokażesz, że jesteś również zorientowany/a na wyniki firmy.

5. Upuszczony długopis

To najprostszy test wrażliwości i życzliwości osoby ubiegającej się o pracę w danej firmie. Polega on na upuszczeniu przez pracodawcę długopisu i obserwacji zachowania kandydata/tki – tylko tyle i aż tyle. Instynktowne schylenie się w celu podniesienia będzie dobrym znakiem i może zwiększyć szanse zatrudnienia, jednak jeżeli będzie musiał zrobić to pracodawca, szanse te zmaleją.

6. Długi czas oczekiwania

Może zdarzyć się również tak, że przychodząc na rozmowę kwalifikacyjną przed czasem, cierpliwość kandydata/tki zostaje wystawiona na poważną próbę. Co jakiś czas będzie jedynie wychodzić osoba i prosić o poczekanie jeszcze: 10, 15, 20 minut. Choć jedno przedłużenie może nie stanie się problemem, o tyle ciągłe przedłużanie już tak. Rekruter/ka ma szansę wtedy zorientować się, jak zachowuje się w sytuacji stresowej oraz jak bardzo zmotywowany jest do otrzymania pracy.

7. Zapoznanie z zespołem

Po rozmowie kwalifikacyjnej nie wykluczone, że zostaniesz przedstawiony/a innym pracownikom danej firmy. Właściwie nie służy to wykazania się uprzejmością wobec kandydata/tki, a późniejszemu poznaniu opinii współpracowników na temat osoby.

Przebieg każdej rozmowy kwalifikacyjnej wygląda inaczej. Coraz częściej oprócz standardowej rozmowy rekruterzy stosują różne sztuczki, które pozwolą mu dowiedzieć się więcej o kandydacie niż sama rozmowa. Warto być na nie przygotowanym, bowiem jak sam/a zauważyłeś/łaś – pomysły mogą być naprawdę pokręcone.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *